Do senackiej Komisji Praw Człowieka, Praworządności i Petycji trafił projekt z propozycją wprowadzenia obowiązku uzasadniania wypowiedzenia umów terminowych. Do tej pory pracodawcy musieli podawać przyczynę uzasadniającą w przypadku rozwiązania umowy bez wypowiedzenia (niezależnie od jej rodzaju), a także w sytuacji wypowiedzenia umowy o pracę na czas nieokreślony.
W najbliższym czasie senat ma zająć się propozycją zmian w kodeksie pracy, w wyniku których uzasadnienie wypowiedzenia umowy na czas określony będzie konieczne. Projekt ten już teraz budzi negatywne emocje i sprzeciw ze strony Pracodawców RP, którzy podkreślają, że umowy o pracę staną się przez to mniej elastyczne, a co za tym idzie - niechętnie zawierane.
Aktualnie pracodawca ma obowiązek podania przyczyny wypowiedzenia umowy na czas nieokreślony - regulują to przepisy kodeksowe, choć przyczyny nie zostały jasno skatalogowane i określone. Jak wynika jednak z orzecznictwa sądowego - uzasadnienie powinno być prawdziwe i konkretne. Powód wypowiedzenia umowy może leżeć zarówno po stronie pracodawcy, jak i wynikać z pewnych działań pracownika. Przyczynę rozwiązania umowy należy wskazać również w przypadku zwolnienia w trybie natychmiastowym.
Obecnie pracodawca nie ma obowiązku uzasadniania rozwiązania umowy na czas określony. Prace nad nowym kodeksem pracy mogą to jednak zmienić. Brak podania przyczyny wypowiedzenia umowy stawia w trudnej sytuacji pracownika, który chce skierować sprawę do sądu. Będąc zatrudnionym na czas określony, nie może bowiem domagać się uznania niesłuszności lub niezasadności wypowiedzenia. Ma prawo jedynie zakwestionować pewne wymogi formalne, takie jak brak zachowania formy pisemnej wypowiedzenia czy jego okresu.
Aktualnie znaczną część zawieranych umów o pracę stanowią te na czas określony, wobec czego zaproponowane zmiany mogą skutkować nie tylko zmniejszeniem ich liczby, ale też brakiem elastyczności, jaka wiąże się z terminowym zatrudnieniem. Jak podkreślają Pracodawcy RP, efektem tego może być również wzrost zatrudnienia na czas określony poniżej 6 miesięcy, których zmiana ta nie dotyczy. Zdaniem przedstawicieli organizacji pracodawców owa zmiana całkowicie zniweluje różnice występujące poza tymi dwoma rodzajami umów, podważając tym samym ustawowy cel ich rozróżniania. Kolejnym negatywnym skutkiem może być również zwiększenie zatrudnienia pozapracowniczego.